Uroczystość "Oratorium Miłosierdzia Bożego" 2021 roku obyła się w Solecznikach w domu kultury. Dużo zaproszonych gości z całej Polski zebrało się aby rok liturgiczny zakończyć wspólnym pacierzem.
Szerokie podziękowania na rzecz rodzin z rej Solecznickiego brzmiało w piosenkach, wierszach dzieci i wolontariuszy wspólnoty. Wystąpiły Barbara Suckiel z dziećmi, Ema zagrała na skrzypcach, Aleksandra, Ola z Kożnicy oraz Marta z Butrymańc zaśpiewały piosenki patriotyczne. Dziewczynki wolontaiuszki Emilija, Walentina, Anastazja i Bożena zaśpiewały, pan starosta z miasta Drawsko Pomorskie przeczytał wiersz o różńcu. W tym roku dołączyła się Patrycja z Ejszyszek śpiewając "Ojczyzno ma". Uroczystość zaciągnęła się na trzy godziny, lecz na zakończenie wszystkich czekał ciepły obiad i prezenty.
Uroczystość odwiedziło wiele księży z różnych miejsc Polski i Litwy
Fundacja Dunajec "Pomoc Polakom na Kresach" przybyła z całą ciężarówką darów, które większość będą wywiezione na Białoruś. Ich aktywne działanie w polskich górach rozszeżyło się do takiego stopnia, iż uzbierali pełną kasę, aby wykopać studnię dla następnej wielodzietnej rodziny ze wsi "Huta" w Solecznickim starostwie. Ogromne Bóg zapłać.
Nowe promienie z miasta Września nakreślili na mapie do Solecznik szanowni goście Jarosław, Robert, Sławek
Świdnik to Szanowna pani Anna Broda z rodziną, oraz wszystkimi, którzy pamiętają iż na Litwie w niedużym mieście Soleczniki mieszka ponad 80 proc Polaków. Jest tu po różnemu, czasem lepiej, czasem gorzej, ale zawsze pamiętamy kim był nasz dziadek, polskie tradycje i najważniejsze polską mowę. Spotkania z Wami, kochani rodacy z Dużej Ojczyzny jest zawsze świętem.
Słowo Boże mówi, „Pragnę bowiem podkreślić: Kto skąpo sieje, skąpo też żąć będzie, a kto obficie sieje, obficie żąć będzie... Bóg jest też w stanie udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście zawsze we wszystkim mieli dostatek i coraz częściej brali udział w każdym dobrym dziele". (2 Koryntian 9,6-8)
Prezes wspólnoty Tadeusz Romanowski, szanowny dyrektor Mirosław Guzewicz oraz dwaj miłosierni przyjacielowie Szymon i Daniel z Łomży wspólnie z "Gazetą Polską" przeszli marsz 23 pażdziernika ulicami Budapesztu, mostem Niepodległości okazując Solidarność.
Pomoc na Białoruś nadal trwa. Nie da się zapomnieć o rodakach na Białorusi. Większa część rodziny pracuje w kołchozie za 100 dolarów miesięcznie. Młodzi, sprytniejsi jadą do pracy do Solecznik, Wilna, lecz w każdym momencie wyjazd z państwa może być zabroniony. Sądzimy iż Polska pomoc rzeczowa, produktowa otrzymywana przez wspólnotę na dany moment musi być przekazana na Białoruś