To jest napis na nadgrobiu obog grobu Maryli Weraszczakównej, który nas jako Wspólnotę Miłosierdzia Bożego bardzo wzruszył, ponieważ na co dzień kierujemy się tymi słowami.
Któż jak nie my? Rodacy, Polacy, swoi, szanujące swoich przodków, oraz tych którzy zostawili w naszej historii owoc pięknej literatury, do dziś kształtującej nas i naszych dzieci.
Zwrócił nas uwagę Grób Maryli Wereszczakówny, ukochanej najsłynniejszego poety Adama Mickiewicz, który znajduje się na cmentarzu donatorskim przy katolickim kościele św. Jana Chrzciciela w Bieniakoniach, w Białorusi. Oprócz napisu na nadgrobiu wzruszył nasze serca jego stan, dlatego nie możemy nie apelować o wszelką pomoc w odnowieniu grobu tej którą tak mocno kochał jeden z największych poetów polskiego romantyzmu. Narodowy poeta Polski, Litwy i Białorusi.
"Człowiek się rodzi nie na łzy i uśmiechy ale dla dobra bliźnich swoich braci"