W XXI wieku wielu z nas przeżywa różne rodzinne kryzysy, powudujące rozwód rodziców, kłótnie, cierpienie i ból niewinnych dzieci. Aby złagodzić podobne cierpienia, Wspólnota miłosierdzia Bożego wstąpiła w partnerswo s samorządem rejonu Solecznickiego. Projekt finansowane jest przez Unię Europejską.
Praca wspólnoty w rodzinnym domu będzie polegała na całościowym wspieraniu rodziny, tzn:
- Indywidualne wspieranie i podejście do rodziny i jej problemów;
- Nawiązywanie dobrego kontaktu z rodziną, ale nie narzucanie poglądów, lecz wysłuchanie i propozycją rozstrzygania w jak najlepiej pasujący sposób każdemu członkowi rodziny;
- Dobro pracy dla rodziny - zrozumienie, że to podstawa jej egzystencji, mozliwości rozwoju, doskonalenia.
Szczególnie zapraszamy ludzi u których w rodzinie są osoby niesłyszące. Jeśli przeżywają kryzys osobisty, rozwód czy po prostu potrzebują człowieka, który wysłucha, czekamy. W waszej dyspozycji jest pracowniczka języka migowego, która zawsze skieruje i doprowadzi do jasności sprawy! poniżej są kontakty i adres
Modlitwa nas wspiera, a praca angażuje do opieki jeszcze większej ilości ludzi.
Za dzień trochę deszczowy i pochmurny zwiedziliśmy sześć rodzin w starostwie Jaszuny, a także przyjęliśmy trzy rodziny ze starowstwa Dainowa. Wszyscy otrzymali to, czego pragnęli. Każdy, który wierzył, otrzymał.
Wspólnota Miłosierdzia Bożego zwiedziła starostwo Dainowy na rozpoczęcie roku szkolnego.
Stowarzyszenie Odra-Niemen z Polski po raz kolejny zawitali do nas, chociaż mieli dużą wyprawę do Rosji z celem nawiązywania kontaktów z Polakami, mimo tego wyruszyli jeszcze do Nas, na Litwę do Solecznik. Gościł podróżnych przewodniczący wspólnoty pan Tadeusz Romanowski z żoną i córką.
"KOLONIE MIŁOSIERDZIA"
Organizowane kolonie miłosierdzia Bożego w sierpniu - udały sie jak najbardziej. O czym marzyliśmy - to otrzymaliśmy. W rodzinie składającej się z 53 i więcej osób, spędziliśmy czas po królewsku w duchu mocnej WIARY i MIŁOSIERDZIA. Fundamentem edukacji jest wiara. W terezniejszym czasie słowo wierzyć w Boga spotyka strach, wstyd, "...a co pomyslą moi koledzy..." - takie myśli. Ale jeśli najbogatszego spotyka nieszczęście i pieniądze nie są wariantem leczenia i wyjścia, to najwięcej mający pieniędzy zwraca się do Boga prosząc o miłosierdzie u Boga i łask u Maryji. A na koloniach, poprzez dziecięcy pacież jest najkrótsza droga do marzeń. Ale trzeba wierzyć, gdyż tylko "JEŚLI UWIERZYSZ - TO ZOBACZYSZ"