W 2016 roku wspólnota Miłosierdzia Bożego oficjalnie rozpoczęła swą działalność. Chociaż ponad 10 lat działała poprzez miłosierdzie, wielkie serce i otwartą duszę przewodniczącego pana Tadeusza Romanowskiego.
Szczególne wyrazy podziękowania z dziecięcych uśmiechniętych i szczęśliwych buzi najmniejszych członków wspólnoty Jacka, Aleksandry, Weroniki, Agnieszki, Pauliny...Andrzeja, Nikity... Takie wyjątkowe dziecięce "DZENKUJĘ", że zawsze myśli i jest odpowiedzialny za najmniejszych. Oni jeszcze nie są w stanie odpowiadać za swoje życie, to MY, dorośli musimy w pierwszym planie mysleć i zachowywać się tak, aby dzieciaki byli w bezpieczeństwie. Nie musimy mysleć o swoich egoistycznych potrzebach czy zachciankach jeżeli są najmniejsi. Niezapominajmy o tym. Dziękujemy z całego serduszka Tadeuszowi, że zawsze pamięta o NAJMNIEJSZYCH i ich potrzebach, humorach i bezpieczeństwie!!!
Wiele osób młodych dzięki kierownictwu tego człowieka odnalazło siebie w zawodach, wielu dzięki dobremu słowu otrzymało dobre stanowiska i gwarantję na przyszłosć. Na pewno są ludzie, które nie rozumieją lub traktują na swój sposób. Ale najcenniejsze jest to, że dzięki wielkiej i dobrej duszy wolontariusi mogą poznać Miłość Boga. Obecność i wstawiennictwo Najwyższego odczuwa się w życiu i w cudach codziennych.
Wielkim czy mniejszym cudem było też dzisiejsze spotkanie w Mościszkach z duszpasterstwem akademickim z Krakowa, z dobrym i otwartym proboszczem ks. Dariuszem Talik, pomocnikiem Maćkiem, Jackiem i sześćdziesięcioma osobami, którzy zaufali i okazali życzenie być "mostkiem", aby "Skrzydlate Miłosierdzie" obleciało jak najwięcej ludzi. Cieszymy się i składamy moc zyczeń pani Justynie Katarzynie Polak, za pośrednictwo i chęć do pomocy dzieciom i ich rodzinom w Solecznikach, oraz całej grupie Charytatywnej Duszpastestwa. Przekazane ofiary pieniężne będą pomocne w okazaniu pomocy rodzinom, które mają najtrudniejszą sytuację. Dominika i jej rodzina, chłopak bez ręki, oraz matka z trzema dziećmi i babcią będą pod ciągłą opieką na 2018 rok dopóty, dopóki będziemy się modlić i pracować.
powrót









