Maryjo Matko Miłosierdzia - módl się za nami.
Maj - to spotkania przy krzyzu, czyli majowa. Spotkania aby razem odmówić litania do Najświętszej Maryji Panny.
Poniżej jest świadectwo ks. Andrzeja Witko, jak to było. Obraz, który wspólnota ofiaruje każdemu ofiarodawcu oraz człowiekowi dobrej woli, jego historia. Zapraszamy do przeczytania.
Dyptyk Miłosierdzie
Pomysłodawcą tego dyptyku był ks. Józef Grasewicz (1904-2000). Przyjaźnił się on z bł. ks. Michałem Sopoćką, a mieszkając z nim w jednym domu przed II wojną światową w Wilnie, dokładnie poznał historię powstania obrazu Bożego Miłosierdzia. W roku 1937, został dyrektorem bursy dla niezamożnych chłopców przy wileńskim kościele św. Rafała, wówczas zamówił do tamtejszej kaplicy w 1940 roku u malarza Piotra Siergiejewicza dwa malowidła, które zamierzał umieścić na filarach. Pierwsze z nich miało przedstawiać Matkę Boską Ostrobramską w całej postaci, jako Matkę Miłosierdzia, natomiast drugie – miłosiernego Zbawiciela. Obrazy te po likwidacji kaplicy zostały przeniesione do Kalwarii, a następnie do Kamionki na Białorusi, gdzie znajdują się po dziś dzień. Nawiązują do tej koncepcji, krakowska artystka, koleżanka św. Jana Pawła II z Wadowic – Iza Delekta-Wicińska w 1991 roku namalowała nową wersję dyptyku, ukazując Ostrobramską Matkę Miłosierdzia wielbiąca Boże Miłosierdzie w osobie wcielonego Syna Bożego. Wizerunek Bożego Miłosierdzia nawiązuje do krakowskiego obrazu Adolfa Hyły znajdującego się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Obraz Matki Miłosierdzia oddaje rysy cudownego wizerunku Matki Boskiej Ostrobramskiej z Wilna. Jest Ona Matką Miłosierdzia, ale i Niepokalaną Niewiastą Apokaliptyczną, wedle wizji św. Jana, obleczoną w słońce, z księżycem pod stopami i wieńcem dwunastu gwiazd wokół głowy. Dyptyk Miłosierdzie bardzo spodobał się św. Janowi Pawłowi II, dziś przedstawienie to jest znane w wielu krajach, nie tylko europejskich. Szczególną cześć odbiera on także na Litwie, zwłaszcza w Solecznikach i we Wspólnocie Bożego Miłosierdzia, co było związane z wprowadzeniem relikwii św. Jana Pawła II i św. Faustyny w tamtejszej parafii. Niech Matka Miłosierdzia, pochylająca się nad naszą biedą i nędzą otula nas swoim miłosiernym płaszczem w naszej niedoli. Niech prowadzi nas do źródła miłosierdzia, które jest w Chrystusie. On jest miłością i miłosierdziem samym.
ks. Andrzej Witko
