Ks. Aleksander Dobroński, na dany moment służy w parafii w mieście Kozińce oraz przyjaciel i szanowny gość dyrektor szkoły w Księżynie Mirosław Guzewicz.
Dary rzeczowe i 15 ton mąki, to jesienny wkad w naród Polski rejonu Solecznickiego. Jak pisała w listach ludowa malarka rej Solecznickiego, pochodząca z Taboryszek"
"Najważniejsze, aby człowiek miał serce dla bliźniego. Jeżeli potrafimy się poświęcić, zrobić komuś dobrze, nawet lepiej niż sobie, ujrzymy swą przyszłość w jaśniejszych barwach. Człowiekowi, który dużo cierpiał, bardzo mało potrzeba do życia. Wystarczy, aby wokół panowała zgoda i miłość, aby wszyscy byli sobie braćmi i wtedy można się podzielić nawet kawałeczkiem suchego chleba. Człowiek powinien zapomnieć o sobie, o bólach, a poświęcić się innym, tym, których kocha i tym, którym jest ciężko i są nieszczęśliwi, Warto żyć, żeby, żeby chociaż jednego człowieka podźwignąć z nieszczęścia. Ludzie nieszczęśliwi, kalecy, upośledzeni, samotni są bardzo wdzięczni za każdą okazaną pomoc, nie tylko materialną, ale za dobre słowo, za miły, szczery uśmiech, za serdeczny gest. Sto razy wdzięczniejsi niż ludzie zdrowi i weseli. Człowiek, który tylko bierze, jest ubogi. Tylko pomagając innym, można być naprawdę szczęśliwym."
Zwykły przepis na szczęśliwe bycie na ziemi.
powrót