Jesienna pomoc na Białoruś wyruszyła już przed jakimś czasem. Uwzględniając na różnorodne czynniki polityczne i socjolistyczne nie zawsze jest możliwośc do publikacji. Ale i tak, najlepsza pomoc to ta, o której nikt nie wie.
Polacy "Fundacja Dunajec pomoc Polakom na Kresach", ks. Aleksander Dobroński oraz szkoła bł. Michała Sopoćki w Księżynie, szanowni przyjacielowie Daniel, Szymon, Sylwia, pomoc z Francji od senjorów - wszystkie dary były zbierane w magazynie wspólnoty i w jeden dzień wszystko przewieziono na Białoruś. Akcja szczęśliwie się udała i nadal wszyscy możemy się cieszyć, że dalej na wschód rodacy otrzymali odrobinę PAMIĘCI.
