Miasto Jędrzejów jest nam bliskie serca z wiele wiele powodów. Przyjaźń rozpoczęła się ze wsparcia klarnetem dla Rafała, później wyjazd z grupą dzieci na południe Polski. Serdeczni ludzie, pani Ola z Jędrzejowa wraz z całą grupą pomocników. Jeszcze i teraz pamiętamy wszystkie zwiedzane miejsca, spotkania. Bóg zapłać Polsko.
Przyjazny pielgrzym Roland jeszcze z dwoma towarzyszami przyjeżdżają już po raz kolejny z chęcią odwiedzić wybrane rodziny, oraz przekazać pomoc na Białoruś. Pomoc cykliczna okazała się nieodmienną częścią rozwoju rodziny i wyprostowaniu na ulepszenie warunków. Wybrane rodzine zawsze są pełne wdzięczności, chociaż w swej skromności i oddaleniu od życia społecznego, nie umieją wyrazić słowami radości ze spotkania.
Jesteśmy po to, aby próbować, próbować zmienić sytuację na lepsze. Więc słowa dziękczynne posyłamy do miasta Jędrzejów, aby nadal utrzymywać więź między małą a dużą Ojczyzną.
powrót