W maju w czasie święta organizowanego w Solecznikach spotkaliśmy się z pomocnikami dla Solecznickiego rejonu, gośćmi z Francji. Przyjemnie i miło było ich spotkać, gdyż nasz rejon, a szczególnie nasze wsie znają lepiej niż my sami, którzy nie wyjeżdżamy do rejonu. A tam, co jest w naszych wsiach? czy znamy - dużo ludzi żyją w trudnych warunkach, że nie ma ciepłej wody to jeszcze nic, ale jest mnóstwo problemów potrzebujących wsparcia dobrym słowem, celową radą, ludzie starsi potrzebują chleba, pomocy w codziennych pracach.
Rodziny wielodzietnie potrzebują mebli, łóżka, szafy, dzieci lekcje odrabiają za ogólnym stołem, nie mają swego miejsca. Żyją wszyscy bardzo różnie.
Goście z Francji, których spotkaliśmy, wszyscy są na emeryturze, ale ich dobre serca kilka razy na rok wracają do Solecznickich wsi z pomocą. Przywożą ubranie i zabawki i sami jadą celowo do rodziny z pomocą.
Cieszymy się że do wspólnoty Miłosierdzia Bożego zwraca sie coraz więcej ludzi, ktoś ofiaruje zabawki, ubranie, pościel, kołderka i poduszki w dobrym stanie docierają do rodzin potrzebujących.
Wiara, trud, upartość, odwaga i Miłosierdzie do końca pomaga w działaniu na co dzień.
powrót